środa, 3 grudnia 2014

Makijaż na dziś: eyeliner + zielone usta :)

Hej! :)

Prawdą jest, że czarna kreska na powiece to najlepszy sposób na efektowny i szybki makijaż :)

A ponieważ ja nie miałam dziś chęci na wieeelkie kombinatorstwo na powiekach postawiłam właśnie na czarną kreskę :), lecz żeby nie było tak nudno to usta pomalowałam na zielono :), tworząc lekkie ombre :)


Makijaż prezentuje się tak:




Co mam na powiekach ?

1. Baza pod cienie - Essence I love Stage
2. Zwykły puder na ruchomej powiece + różowo-brzoskwiniowy cień Inglot z paletki Integra, nr 50 i biały cień w wewn. kącikach oczu.
3. Eyeliner - Vipera, nr 01
4. Tusz do rzęs - Catrice - Better Than False Lashes


Twarz:

1. Podkład Revlon Colostay, nr 150 Buff + kryjący podkład matujący nr 2 - AA make up
2. Korektor - Essence - Stay all day concealer, 10 Natural Beige
3. Puder - Rimmel, Stay Matte, 001
4. Róż - L'oreal True Match Blush, 235 Apricot 





USTA - kontur - kredka Maybelline, Colorama, nr 110 Black Gold, 
wyżej - żelowy eyeliner Astor -003 Beverly Hills, środek ust - kredka - Catrice Kohl Kajal, 130 Greentings from...




Przypominam, że można obserwować i wpadać na mój Instagram :)

Mam nadzieję, że Wam się podoba :)

Pozdrawiam, Marta :)

3 komentarze:

  1. W makijażu można wszystko nawet usta na zielono, oryginalnie i zabawnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe te usta chociaż bym się nie odważyła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no ja też by się nie odważyła na takie usta ale pełna podziwu :)

    OdpowiedzUsuń