Wskoczyłam dziś do kilku sklepów po....
...bazę pod cienie z KOBO, która towarzyszy mi od samego początku zabawy z makijażem :), nie pamiętam już, które to opakowanie właśnie kupiłam ;), ciągle wracam do tej bazy, jak tylko mi się kończy.
16,99 - Drogeria Natura
Następnie wstąpiłam do drogerii po szampon, ale oczywiście musiałam wyjść z czymś jeszcze, więc zakupiłam następną bazę pod cienie, której nigdy nie miałam, ale skusiłam się na nią ze względu na cenę :) Pomyślałam, że po jakimś czasie zrobię Wam porównanie tych dwóch baz. Co Wy na to?:)
A bazą, o której mówię jest baza pod cienie z Essence - I love Stage.
Jak pisałam, kupiłam ją tylko ze względu na cenę... 3,99!
3,99 kosztował również cień, który bardzo mi się spodobał ! :)
A mowa o cieniu z Essence, Seria: Ice Ice Baby, nr 02 Junior Championship :)
A wygląda tak:
Jest to biały cień, baaardzo opalizujący na różowo i fioletowo, na pewno wykorzystam go w którymś z makijaży :)
Oprócz tej kolorówki, kupiłam szampon, peeling z Joanny o zapachu gruszki, mniam :D iii płyn do demakijażu oczu z Maybelline, o którym pisałam tu:
Miałyście, którąś z tych baz ?
Co o nich myślicie ?:)
Jesteście zadowolone, tak jak ja z bazy z KOBO?
Jaka jest Wasza opinia na temat bazy z Essence?
Piszcie, jestem barrdzo ciekawa :)
Pozdrawiam i do następnego! :) Marta! :)
z kobo mam cienie, ale jeszcze nie używałam ich:))
OdpowiedzUsuńOo bardzo jestem ciekawa Twojego zdania o tej bazie! Bo może sama bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńMam bazę z Essence, ale jest jakaś dziwna, taka strasznie żółta. Jak ją sobie nałożę na powiekę to wyglądam, jakbym tam żółtaczki dostała :D
OdpowiedzUsuńMoja też jest żółta ;) Więc bez obaw, nie jest dziwna :):) Te bazy mają różne odcienie :), znaczy jak kupowałam to widziałam jeszcze jeden odcień :)
Usuń