Dziś makijaż składający się z małej ilości cieni! Dominuje mięta i mocna, czarna kreska :)!
Mam nadzieję, że Wam się spodoba! :)
Makijaż ten może być dziennym lub z powodzeniem można go wykonać również na imprezę, ponieważ bardzo ładnie podkreśla oko :) !
Prezentuje się tak:
W przybliżeniu:
Co mam na powiekach?
1. Baza pod cienie - Essence, I love Stage
2. Miętowy cień - Summer Breeze - Sleek, p. Snapshots
3. W wewnętrznym kąciku - złoty cień - Lounge Lovers - Sleek,p. Del Mar
4. Czarna kreska - żelowy Eyeliner - Vipera, nr 01
5. Czarna kredka na linii wodnej - Maybelline - Expression Kajal, nr 33 black
5. Tusz do rzęs.
6. Cielisty cień pod łukiem brwiowym - Sand Walker - Sleek, p. Snapshots
POZOSTAŁE KOSMETYKI, KTÓRYCH UŻYŁAM:
1. Podkład - L'oreal - True Match, N2
2. Puder - Rimmel, Stay Matte, nr 001 Transparent
3. Bronzer - Benefit, Hoola
4 Róż, róż nr 2 z paletki Makeup Reolution - Sugar and Spice
5. Usta - pomadka w kredce - Bourjois, 04 Peach on the Beach
6. Tusz do rzęs - H&M - Volume Mascara
I jak Wam się podoba takie połączenie? :) I taki... "skromny" makijaż ?:D Skromny w sensie, że nie użyłam tu "miliona" cieni :)
Pozdrawiam, Marta! :)
Ale śliczne masz oczęta:) Piękny odcień mięty na powiece! Fajnie współgra z czarną kreską.
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :) Myślę, ze ten złoty akcent też był dobrym pomysłem ;)
UsuńŚlicznie wyglądasz w podkreślonych czarną kredką oczach :)piękny makijaż
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
Usuńślicznie wyglądasz ☺ makijaż pięknie podkreślił Twoją urodę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
Usuńpięknie wyglądasz, makijaż bardzo do Ciebie pasuje :*
OdpowiedzUsuńhttp://suzzue.blogspot.com
Dzięki :)
UsuńPasują Ci makijaże zarówno w chłodnych odcieniach jak i ciepłych.
OdpowiedzUsuńuwielbiam miętę nie tylko na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńJa też się do niej przekonałam :D
Usuń